Skała z punktem widokowym (573 m n.p.m.), na wzniesieniu nad Wojkowem, znajduje się ok. 100 m w górę, od drogi z czerwonym szlakiem, na skraju parku otaczającego szpital ,,Wysoka Łąka". Ciekawa mapka Wojkowa z zaznaczoną skałą - . Na przedwojennych topograficznych mapach (1 : 25 tyś.) nie ma nazwy. W dokładniejszych przewodnikach turystycznych nazywana jest różnie, lub pisownia się zmieniała: Pörschelstein, Perselstein, Persellstein. Pierwszy człon nazwy to nazwisko - Persela skała. Na współczesnych mapach do niedawna była bezimienna. Zmieniło się dopiero po artykule Michała Woźniaka w ,,Sudetach", nr 1 z 2005 r. Po tym roku, na nowo wydawanych mapach, nazwano ją ,,Diabelska Ambona". Czemu nie Anielska, lub Wojkowska, itp. Sam diabeł nie wie. Wcześniej ta nazwa krążyła po innych skałach w okolicy, takich jak: Czartowiec, Młockarz, Pusta Skała, zależnie od kaprysu wydawcy. Najpierw wymyśla się nazwę, aby była jak najbardziej tajemnicza czy posępna, później tworzy się do niej legendę. Nie pyta się miejscowych jak nazywają dany obiekt terenowy. Sporego zamętu wprowadził opis lokalizacji skały o takiej nazwie, zamieszczony w wielotomowym ,,Słowniku" autorstwa autorytetu, jakim jest Pan M. Staffa. Dyskusja o nazwie i skale na forach int. trwa do dziś ( i ). Do skały można dojść z ul. Wojska Polskiego, ścieżką koło szpitala i w prawo w górę. Niestety z punktu widokowego pomimo, że nie ma liści na drzewach, nic nie widać. Trzeba poczekać z 50 lat, zanim wytną wszystkie drzewa na wzniesieniu. Jest nadzieja, że zrobią to wcześniej, bo obserwuję, że wycinają coraz cieńsze.[Tado]