Krzyż pozostał a w miejsce wyburzonego transformatora zamontowali kontenerową stacje trafo. Fotkę wrzucę w sobotę.., bo w tygodniu jak wracam z "roboty" to już ciemno jest i niewiele widać ..
Przechodziłem tam, no i zapomniałem zrobić zdjęcie... Miejsce wygląda teraz badziewnie: prostokątny, niski szary blaszak w miejsce sympatycznej cegły... :-(
Też widziałem to miejsce w styczniu gdy byłem we Wrocławiu. Faktycznie badziewny szary blaszak ustawiony ni w pięć ni w dziewięć. Ta murowana wieżowa stacja transformatorowa była na pewno bardziej funkcjonalna i pojemniejsza i estetyczniejsza. Ale interes musi się kręcić. Ktoś planuje, ktoś projektuje, ktoś rozbiera i ktoś montuje nowe.