Ciekawostką niech będzie,że w latach 80-tych XX wieku,przy okazji Biegu Piastów do polany dojeżdżał pociąg

Niemiecka sieć trakcyjna przekazywała napięcie 15 kV prądem zmiennym o częstotiwości 16 2/3 Hz. (obecnie w Polsce używa się prądu stałego o napięciu 3 kV) Przewody zasilające stacje transformatorowe przekazywały napięcie 80 KV. A teraz ciekawostka dotycząca samych Jakuszyc - otóż po podjęciu przez sejm pruski w 1911 r. decyzji o elektryfikacji dolnośląskich linii głównych i odgałęzień prowadzących w stronę granicy austriackiej w Jakuszycach, czyli najwyższym przewidywanym miejscu prowadzenia torów (886 m npm.) ustawiono 1,5 km długości odcinek testowy sieci trakcyjnej, na którym przez rok badano wpływ warunków atmosferycznych na sieć trakcyjną. Mam do Ciebie Festung natomiast następującą uwagę - nazywanie linii Zackenbahn - Koleją Izerską, jest jednym z najczęściej powielanych błędów w nazewnictwie przez laików. Ja wiem, że Czesi ją tak nazywają, wiem również że przebiega już w większej części wschodnimi zboczami Gór Izerskich, ale w nomenklaturze kolejowej, która w dużej mierze wywodzi się ze źródeł niemieckich Koleją (Kolejką) Izerską nazywano linię z Mirska do Świeradowa Zdroju. Tę podmiotową linię nazywano Koleją Doliny Kamiennej (Zackenbahn) i choćby się to nam nie podobało należy się tego trzymać. A tak poza tym artykulik fajny, choć korzystałeś ze zdjęć z wielu źródeł - nie tylko ze strony o 90 latach elektryfikacji kolei na Śląsku.